czwartek, 3 listopada 2011

And the winner is . . .

Najwyższy czas żeby ogłosić
wyniki Piecykowego Candy!

Komentarzy było 62, ale ze względu na niespełnienie
warunków przez niektóre osoby, losów było 54.

W roli maszyny losującej wystapiłam sama ja, starsza siostra - Kasia.


I . . .
Główna nagroda trafia do:


Ale ze względu na duże zainteresowanie postanowiłam wylosować drugiego szczęśliwca, który otrzyma nagrodę pocieszenia. Do samej wygranej należy decyzja czy chce otrzymać pocieszajkę w formie broszki czy zakładki lub naszyjnika i w jakich barwach.

A jest nią:


Ta dam:


 Zwycięzczyniom gratuluję szczęścia i proszę o kontakt na piecykowo.art@gmail.com

9 komentarzy:

Maruda007 pisze...

Nie pozostaje mi nic innego, jak napisać "Juhu!"
Pozdrawiam!
P.S. Przesłałam dane:)

loken pisze...

gratuluję dziewczyny! ;)

villemo pisze...

Gratulacje :)

Magdalena pisze...

Dzięki za dobrą zabawę, Zwyciężczyniom - gratuluję

Małgosia pisze...

Gratuluję zwyciężczyniom i dziękuję za miłą zabawę :)

dudqa pisze...

Gratulacje

jagodaj pisze...

Gratulacje i dziękuję za miłą zabawę...

Magda pisze...

Gratulacje :)

magdowo pisze...

O rany, przepraszam za mały poślizg. Oczywiście nie posiadam się z radości z wygranej.
Baaaaaardzo dziękuję wszystkim, a zwłaszcza Tobie Kasiu za szczęśliwą dla mnie rękę. Już ślę maila.
Pozdrawiam cieplutko.

Prześlij komentarz